domingo, 5 de febrero de 2023

Ginące smaki (PL)

Czasami zauważam, że gdzieś gubią się słowa. Wiem, że istnieją automatyczne tłumaczenia, ale nie wierze im jeszcze za bardzo. Z moim rytmem życia, dializ, ciężko usiąść i zabrać się za systematyczne tłumaczenie. Wierze, że kiedyś się uda odzyskać pewien rytm pracy. Teraz siedząc w Madrycie w niedzielny zimowy wieczór, pisze. W tle słychać jak gra Vollenweider. Od 40 lat jego muzyka towarzyszy mojemu pisaniu. Daje smak jak sól o której dzisiaj pisałem. Długo już trwa ta zabawa w pisanie. Cały czas mi pomaga, pozwala poukładać pewne sprawy, nazwać pewne uczucia, zadać sobie jakieś pytania. Po tylu latach na pewno jest wiele powtórek, może się to wydawać monotonne i nudne. Każdy czyta jeżeli chce lub pomija. Ja jestem wdzięczny za przyjaźń i dowody pamięci. Nie wiem czy po polsku czy po hiszpańsku dalej będziemy szukać harmonii.

Milej niedzieli z dobrym smakiem.

No hay comentarios:

Publicar un comentario