Nikt nie wie jak była w stanie zgromadzić tyle pytań bez
otrzymania odpowiedzi. Nie była zbyt ciekawa, chociaż lubiła
wiedzieć i nauczyć się czegoś nowego. To czego chciała to
zrozumieć wszystkie dlaczego? Nie zadowalała się połowicznymi
informacjami i nie chciała ograniczać się do wypełniania
rozkazów. Zawsze gotowa pomóc, ale nigdy nie będąc tą
która milczy, bo nie wie co się dzieje, ani dlaczego się dzieje.
Krytykowali ją nazywając
wścibską, pyskatą.
Tylko dlatego, że nie
powtarzała roli jaj matki i babci, które zawsze były milczące i
uległe, rezygnując ze swoich gustów, marzeń i opinii w zamian na
nie wchodzenie w dyskusje i unikanie problemów. Ona też
chciała być żoną
i matką, ale nie
rezygnując ze swoich punktów widzenia, realizując się jako
kobieta jako profesjonalista w domu i poza domem, zawsze szanując
tych którzy myślą inaczej mają
inne opinie i chcąc by oni w ten sam sposób ją
szanowali. Kosztowało to ją
sporo, ale nie była gotowa zrezygnować ze swojej samotnej walki by
otworzyć nowe drogi dla tych którzy przyjdą po niej.
Miłego dnia otwierania
dróg.
Publicado en castellano el 26 de mayo de
2017

No hay comentarios:
Publicar un comentario