Kilka nocy Noelia nie
spała dobrze.
Przewracała się w łóżko nie mogąc zasnąć. Potrzebowała
odpoczynku, i nie wiedziała kiedy będzie miała na niego czas. W
ciemności pierwszych godzin nocy tuż
po położeniu się do łóżka, między westchnieniami i kolejnymi
zmianami pozycji w łóżko wymykało się wiele słów które w
ciągu dnia przemilczała. To były słowa nasączone uczuciami,
zmartwieniami, wątpliwościami i wyrzutami. To czego nie wyrażała
w ciągu dnia, wracało do niej w nocy. Nie była tchórzliwa, nie
chodziło o to, raczej była ostrożna, nie lubiła rzucać słów na
wiatr. Myślała, że
trzeba szukać odpowiednich chwil by mówić na różne tematy,
unikając niepotrzebnych emocji. Wydaje się, że
miała rację.
ale nie stwarzała takich chwil co wprowadzało ją
w kręgi napięć i cierpienia. Twórz, szukaj, staraj się mieć
takie wole przestrzenie i chwile, spokojne, by móc wyrazić to co
przeżywasz i czujesz.
Uwolnij od niepotrzebnych ciężarów, twoją
noc, twój czas wypoczynku.
Miłego dnia wyrażania
tego co się czuje.