Mówili, że
Magdalena żyła na wysokich obrotach, że
jej serce i myśli szły przed jej ciałem. Nie siedziała spokojnie,
w każdej możliwości widziała nowa szanse. Co wcale nie oznacza,
że wszystko szło
jej jak z nut, przeciwnie zawsze musiała wysilać się bardziej niż
inni, otwierając wiele drzwi które przedtem były zamknięte. To co
ją wyróżniało w
porównaniu z innymi to jej nadzieja związana z tym co nadchodziło.
Nie traciła czasu, gromadziła doświadczenia i kiedy inni
opłakiwali dzień który odchodził ona czekała z radością na
nowy, który nadchodził. Każdy piękny zachód słońca, który się
odbijał w jej oczach, był zapowiedzią następnego wschodu słońca,
który już się rodził. Otwórz się na przyszłość w niej
wszystko jest do zrobienia, przeszłość już jest zrobiona, nic w
niej nie można zmienić.
Miłej
soboty tego co nowe.

No hay comentarios:
Publicar un comentario