jueves, 16 de julio de 2015

Odcinając nitki (PL)

Skarżyła się powtarzając zawsze tę samą śpiewkę… „Nigdy mi nie powiedzieli...” Według niej, inni byli winni dlatego że nie uprzedzili jej. Ona była odwieczna ofiarą pecha i nieustannej zmowy innych. Nikt nie rozumiał jej zachowań. Coś w jakimś momencie jej życia musiało zawieść. Być może nadopiekuńczość jej rodziców, połączona ze strachem przed zrobieniem czegoś źle, ponieważ zawsze byli bardzo wymagający. Przyzwyczajana do odpowiadania na ich wymagania straciła kreatywność, inicjatywę i niezależność, zawsze oczekując by jej powiedzieli co musi zrobić, albo co powinna przestać robić. Przekształcona w nieporadną marionetkę z poplątanymi nitkami. Staraj się być uważny na wymagania jakie życie stawia przed tobą, ale w tym samym czasie rozwijaj twoje gusty, twoje preferencje. Nie rób tylko tego czego oczekują od ciebie, tego o co cię proszą albo wymagają. Rob to co lubisz w czym się realizujesz, bez strachu, że możesz się pomylić. Musisz odkryć czym jest szczęście dla ciebie. Tego nikt ci nie powie…

Miłego czwartku odcinania nitek marionetki.

No hay comentarios:

Publicar un comentario