Całe życie mówili jej
o krzyżach jakie trzeba dźwigać, że
każdemu z nas jest przeznaczony jakiś krzyż i nic nie można
zrobić. Często buntowała się . Nie akceptowała tych slow.
Wiedziała z doświadczenia, że
w życiu istnieje ból, że
jest nie do uniknięcia, że
istnieją leki przeciwbólowe, które mogą złagodzić jego
intensywność, ale zawsze istnieje jakaś konkretna przyczyna. Ból
rodzi się w naszym ciele, jest spowodowany między innymi,
uderzeniami, ranami, złym funkcjonowaniem jakiegoś z narządów,
czy infekcjami. Obok bólu istnieje cierpienie, które jest możliwe
do uniknięcia, rodzi się w naszym umyśle, spowodowane osobistymi
problemami, naszymi relacjami, odbieraniem i interpretowaniem
rzeczywistości i togo co nam powiedziano. Cierpienie jest do
uniknięcia. Nie przynosi korzyści nikomu, wręcz przeciwnie,
czasami pokazuje naszą
niezdolność do stawienia czoła naszym problemom i naszej tendencji
do robienia z siebie ofiar i zrzucania winy na innych. Stawienie
czoła bólowi czyni cię
godnym, stawienie czoła cierpieniu czyni cię
bardziej mądrym. Szukaj przyczyny obu, staraj się leczyć i dbać o
ciało i o ducha.
Miłego dnia bez bólu i
cierpienia. (Tekst napisany w Paragwaju w Wielką
Sobotę).
Publicado en castellano el 15 de abril
de 2017

No hay comentarios:
Publicar un comentario