Nie brakowało jej pracy, ale od czasu do czasu pozwalała sobie
myśleć trochę o swoim życiu, swoim zachowaniu. To co ją
zaskoczyło to istnienie wielu różnych szybkości procesów w jej
życiu. Inna była szybkość z jaką
się sądzi i wyraża
nasze sądy i jeszcze
inna bardzo różna ta z jaką
stara się zrozumieć przyczyny zachowań innej osoby. Tak jak dla
jednych rzeczy jesteśmy bardzo szybcy gotowi zrobić to z
niesamowita szybkością i dobrym celem, tak dla innych jesteśmy
bardzo woli i potrzebujemy całej wieczności żeby dać pierwszy
krok na drodze do zrozumienia. Doskonale byłoby zwolnic trochę to
pierwsze i przyspieszyć to drugie, dochodząc do równości obu
szybkości. Stała
szybkość, bez zbytniej powolności czy nagłych przyspieszeń, by
móc widzieć z wszystkich możliwych kątów i móc zrozumieć
okoliczności jakie towarzyszą
każdemu zachowaniu formując w ten sposób swój własny sąd
i własną ocenę. Pamiętając, że
sąd nie musi być
skazujący i że w życiu
trzeba potrafić sądzić rzeczy by mieć zdolność do oceny i
wyboru tego co się chce z pełną znajomością sprawy i nie tylko
dając się ponieść emocjom. Staraj się zrównać twoje szybkości,
nie biegnij tak bardzo, ale też
nie stój w miejscu.
Miłego dnia sprawdzenia
szybkości.
Publicado en español el 01 de agosto de
2017

No hay comentarios:
Publicar un comentario