lunes, 14 de septiembre de 2015

Niech wejdzie radość! (PL)

Smutek tak się zaprzyjaźnił z nią, że wchodził do jej domu bez zapowiedzi, nie prosząc o pozwolenie. Wchodził po cichutku tak, że ona nie była w stanie określić dokładnego czasu jego przybycia. Nagle znajdowała się w objęciach melancholijnego smutku, nie znając przyczyny. Czując się jak u siebie w domu smutek zostawał z nią przez długi czas. W czasie kiedy smutek gościł w jej domu, nie mogła przyjmować innych wizyt. Prawie zawsze przychodził ze swoimi krewnymi, z winą, z żalem, zazdrością, gniewem i samotnością. Kiedy oni byli w środku już nikt inny się nie mieścił. Nie pozwól by smutek zajmował twoją przestrzeń życiową. Zostaw miejsce na radość, która też chce zagościć w twoim domu i stać się częścią twojej rodziny. Będąc dobrze wychowana w odróżnieniu od smutku, radość zawsze prosi o pozwolenie żeby móc wejść. Czeka na twoje zaproszenie. Otwórz jej drzwi .

Miłego dnia radości.

No hay comentarios:

Publicar un comentario