sábado, 24 de agosto de 2013

Domowa „Eutanazja” (PL)

Jego Rodzice długo zwlekali z podjęciem tak drastycznej decyzji. Kochali bardzo swojego syna, ale nie mogli już dłużej znieść widoku ciała ich syna, które bez życia w sobie leżało na łóżku podłączone do tylu aparatów. Serce mi się krajało. To ojciec, trzęsącą się ręką i ze łzami w oczach nacisnął wyłącznik. W jednej chwili zgasły ekrany telewizora i komputera. Słuchawki przestały pompować dźwięki w jego ciało. Klawiatura nie przesyłała już żadnych ruchów. Ciało ich syna zadrżało konwulsyjnie, zwiło się wydając jakiś dźwięk. Jego oczy oderwały się od ekranu do którego zredukował swój świat. W tym momencie ich syn odchodził...
Odchodził ze świata wirtualnego. Oni objęci płakali widząc tę agonię. Pierwsza wstała jego dusza ciągnąc za sobą jego ciało. Pierwszy raz po wielu księżycach, przemówił do nich, patrzył na nich i ich widział.
Według lokalnej prasy, to był pierwszy przypadek, że ktoś przeżył swoją własną eutanazję.

Miłego weekendu
Patrzcie na świat poza ekranem, jest piękny.

No hay comentarios:

Publicar un comentario