lunes, 17 de agosto de 2015

Śniąc do połowy (PL)

Nuria miała całą kolekcje snów śnionych do połowy. Dziwne uczucie ogarniało jej rzeczywistość. Ta wydawała się niekompatybilna z tym o czym ona śniła. Wszyscy dookoła mówili o praktyczności o wydajności o produkcji. Nie mówili o szczęściu ani samorealizacji. Mimo tego Nuria nie przestawała śnić i marzyć. Jej sen był jedynym czasem w którym nikt nie mógł rządzić ani nic nakazywać. Jeszcze nie nadszedł, nie dojrzał wystarczająco czas w którym ona budząc się i wstając z łóżka będzie w stanie dążyć za swoimi marzeniami i nie tylko być posłuszna rodzinie. Rodzina godna jest miłości i szacunku. Problem się pojawia kiedy rodzina czuje się właścicielką naszego życia i przeznaczenia. Czasami groźbami i szantażem chce kierować naszym życiem mówiąc zawsze to co powinniśmy zrobić. Często w zupełnej nierówności z innymi członkami rodziny którzy potrafili zdobyć swoją przestrzeń i wolność. Kochaj i szanuj, ale dbaj o twoją własną przestrzeń życiową i nie zostawiaj twoich snów wyśnionych do połowy. Idź za tymi które się najczęściej powtarzają. Posłuszeństwo nie może oznaczać poddaństwa, ani pod żadnym pozorem niewolnictwa. Czeka na ciebie morze możliwości by być szczęśliwym.

Miłego dnia dążenia za marzeniami. 

No hay comentarios:

Publicar un comentario