domingo, 24 de junio de 2018

Za cenę szczęścia (PL)

W pewne ciepłe popołudnie w czasie sjesty kiedy wszystkie myśli wracały do głowy, usłyszała zdanie które spowodowało, że kolejny raz zmieniła pozycje, „To co kosztuje szczęście ma datę ważności”. To nie było zwykłe powiedzenie które gdzieś tam usłyszała, dla niej to było prawdziwe przesłanie we właściwym momencie. Ostatnio robiła wiele rzeczy, i to takich które do niedawna bardzo lubiła robić, ale gdzieś po drodze być może z powodu przesycenia lub nagromadzenia straciła na nie apetyt. Starała się uśmiechać, mówiąc, że to przejdzie, że to tylko mały dołek spowodowany zmęczeniem. To było coś więcej niż tylko to. Nie wiedząc o tym docierała do punktu zamknięcia pewnego cyklu. Potrzebowała czasu na waloryzacje, ewaluacje, sprawdzenie co naprawdę ją napełnia satysfakcjonuje i daje oczekiwane szczęście. To wszystko co teraz jej odbierało szczęście miało swoją datę ważności. Prędzej czy później miało dotrzeć do końca, jeżeli próbowała to uratować otrzymać czekało na nią sporo zmęczenia i niesmaku. Popatrz przez chwile co powiększa, daje potencjał twojemu szczęściu i to co je odbiera oddala. Oczywiście nie chodzi o patrzenie w kategoriach łatwe – trudne, tylko pomaga mi postępować lub mnie hamuje ogranicza i powoduje, że się cofam. Z pewnością zobaczysz, że na niektóre rzeczy nadszedł koniec przekroczyły swoją datę ważności, ale po to by inne miały więcej miejsca by móc lepiej się rozwijać napełniając cię szczęściem.

Miłego dnia daty ważności.

Publicado en castellano el 21 de febrero de 2017

No hay comentarios:

Publicar un comentario