jueves, 13 de octubre de 2016

Odpowiedzialność (PL)

Liz obudziła się dziś pełna wątpliwości. Dlatego że już od jakiegoś czasu nie opuszczało jej niewygodne pytanie: jakie będzie jej życie jeżeli przestanie zwracać uwagę na tyle osób i tyle lęków? Nie chodzi tu tyko o uwolnienie się od słynnego co inni powiedzą… ale raczej o budowanie swojego życia według swoich marzeń, zamiarów i celów. Obok niej nigdy nie brakowało osób które miały receptę na jej szczęście. Projektowali i kontrowali każdy krok który powinna dać. Jeżeli w jakiejś sytuacji ona odważyła się być nieposłuszna, oni zaczynali grozić i okazywali swój gniew. Oni zawsze wiedzieli wszystko, za to według nich jej opinie wnioski do niczego nie służyły. Zaczynała wątpić nie czuła się dobrze widząc jak inni chcą kierować jej życiem tak jakby do nich należało. Jej leki tam były jak sprzymierzeńcy jej przypuszczalnych doradców i doradczyń. Musiała rozerwać ten mur który ją otaczał i iść przez życie wolna. Chociaż z pewnością wiele rzeczy w twoim życiu zawdzięczasz osobom które ciebie otaczają, twoje życie do ciebie należy, i odpowiedzialność za życie dobrze spoczywa na twoich barkach. Niech nikt ciebie nie paraliżuje ogranicza przede wszystkim niech nie robią tego twoje leki.

Miłego dnia odpowiedzialności.

No hay comentarios:

Publicar un comentario