domingo, 8 de octubre de 2017

Kupując i tracąc (PL)

Lubiła robić zakupy. Nie mogła przejść obojętnie przed kolorową wystawą która krzyczała do niej ofertami. Czasami czuła frustracje widząc jak się opróżnia jej portfel i serce. Mówili jej w reklamach to czego potrzebowała żeby zmienić swoje życie, i czasami miała wrażenie, że to co uzyskiwała było w zamian za jej życie. Tyle wysiłku żeby otrzymać te wszystkie rzeczy, zapłacić raty, że nie miała czasu żeby nacieszyć się tym co kupowała ani tymi którzy byli dookoła niej. Nie rzadko mieszały się uczucia winy, dość sprzeczne, z jednej strony czuła winę ze nie mogła kupić jakiejś rzeczy, ale z drugiej strony pytała do czego jej było potrzebne to co już kupiła. Zawsze działo się coś dziwnego, w czasie spacerów po lesie lub parku, sama lub w towarzystwie kochanej osoby, czuła że tak naprawdę właśnie tego potrzebowała i że to nic ją nie kosztowało. Nie krzyczały do niej wystawy, ani reklamy, tylko kwiaty i rośliny, drzewa i ptaki. Bez wątpienia potrzebujemy niektórych rzeczy, ale przede wszystkim potrzebujemy osób i one potrzebują nas. Oddal się od wystaw i przybliż się do osób.

Miłego dnia bez zakupów i z obecnością.

Publicado en castellano el 28 de septiembre de 2016

No hay comentarios:

Publicar un comentario